niedziela, 18 kwietnia 2021

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ (19-25.04)

    


Na pełne podsumowanie kwietnia przyjdzie jeszcze czas, ale już wiadomo, że jego pierwsza połowa jest najzimniejsza od co najmniej 1997 roku. Kończący się tydzień bardzo mocno przyczynił się do takiej sytuacji. Nasz region razem z Górnym Śląskiem należał do jednych z najzimniejszych w Polsce a nawet w Europie. Co ciekawe, ciepłe powietrze próbuje wedrzeć się od wschodu, dlatego dziś w Suwałkach notowano ok. 18°C, a w naszym regionie w najcieplejszych miejscach termometry wskazały nie więcej niż 10/11°C. Czy nadchodzące dni przyniosą wreszcie przełamanie i doczekamy się prawdziwej wiosny? Zobaczmy.

PONIEDZIAŁEK

Jutro zachmurzenie duże z lokalnymi przejaśnieniami. W wielu miejscach już od rana padał będzie przelotny deszcz. Istnieje nawet marginalna szansa, że gdzieś zagrzmi. Wtedy możliwy jest opad drobnego gradu. Na termometrach zobaczymy ok. 7/13°C. Wiatr wschodni i północno-wschodni, słaby i umiarkowany.

WTOREK

We wtorek jest wreszcie szansa na nieco większe ilości słońca, choć chmur także nie unikniemy. Miejscami z tych chmur będą się przytrafiać przelotne, ale niekiedy silniejsze opady deszczu, a w pojedynczych miejscach może nawet zagrzmieć. Temperatury przeciętne. Odnotujemy ok. 9/13°C. Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.

ŚRODA

Tego dnia podobnie jak we wtorek pogoda w kratkę. Będą momenty ze słońcem, ale też i takie, kiedy miejscami zbierze się więcej chmur, z których spadnie deszcz i być może nawet przejdzie jakaś słaba burza, podczas której padać może mocno, silniej powieje i niewykluczony jest drobny grad. Zrobi się jeszcze cieplej. Przewiduję ok. 11/15°C. Wiatr z kierunków zachodnich, słaby i umiarkowany.

CZWARTEK

Środowe temperatury będą już szczytem możliwości nadchodzącego tygodnia, bowiem w czwartek z północnego-zachodu przywędruje chłodny front atmosferyczny z deszczem i burzami. Chwilami opady mogą być intensywne. Jeszcze przed południem będzie dość ciepło, do 10/15°C, ale po południu nastąpi szybkie ochłodzenie i na termometrach zobaczymy już nie więcej niż 4/7°C. Wiatr będzie chwilami dość silny, najpierw południowy, później północno-zachodni. W burzach wiatr silny do 60-70 km/h.

PIĄTEK

W nocy z czwartku/piątek możliwe przymrozki, szczególnie w obszarach podgórskich. W ciągu dnia pogoda w kratkę. Znajdą się chwile ze słońcem, ale też i z chmurami i opadami. Z racji niskiej temperatury padać będzie zarówno deszcz, jak i deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna, a na Podhalu przeważnie sam śnieg. W temperaturze bez szału. Odnotujemy ok. 4/8°C, a więc będzie zimno. Odczucie chłodu dodatkowo spotęguje dość silny wiatr z zachodu.

WEEKEND

W weekend nocami przymrozki, w ciągu dnia pogoda bez zmian. Słońce, chmury i miejscami przelotne opady różnego rodzaju a na termometrach maksymalnie ok. 6/7°C w sobotę do 8/9°C w niedzielę, ale ze względu na dość silny wiatr temperatura odczuwalna będzie dużo niższa. 

Tak więc ciepłe kurtki nadal będą potrzebne. Ciekawe czy w ogóle w tym roku się z nimi rozstaniemy jak tak dalej pójdzie.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej




2 komentarze:

  1. Najprawdopodobniej dopiero latem się z nimi pożegnamy do jesieni minimum

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba się sprawdzi słynne powiedzenie: " Do Świętego Ducha nie zdejmuj kożucha, a po Świętym Duchu chodź dalej w kożuchu"

      Usuń