środa, 21 lipca 2021

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK (22.07)

 


Pogodą w naszej części Europy rządzi obecnie wyż, którego centrum znajduje się w rejonie Wysp Brytyjskich. Ośrodek ten sprowadza nam chłodne, polarnomorskie masy powietrza, dlatego temperatura od kilku dni jest niższa, ale pogoda stała się bardziej spokojna. Niebawem jednak wyż odsunie się na wschód, jego miejsce zajmą niże a to oznaczać będzie powrót gorącego i burzowego lata. Nie stanie się to jednak jeszcze w czwartek. Co nas zatem czeka? Sprawdźmy.

NOC

W nocy sporo rozpogodzeń, ale gdzieś w pojedynczych, nielicznych miejscach nie można wykluczyć słabego deszczu. Chłodno. Odnotujemy przeważnie ok. 14/16°C, a w rejonach podgórskich zaledwie 11/13°C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i pólnocno-zachodni.

CZWARTEK

W czwartek przewiduję przewagę zachmurzenia dużego, choć na przejaśnienia również można liczyć. Na ogół bez opadów, jedynie gdzieniegdzie może się przytrafić słaby deszcz. Temperatura nie ulegnie żadnym zmianom. W najcieplejszej chwili dnia słupki rtęci na termometrach wskażą ok. 18/22°C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

W piątek pogoda bez większych zmian. Od soboty zacznie robić się coraz cieplej a w kolejnych dniach wzrośnie tendencja do burz.

                                                                   ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

3 komentarze:

  1. I pewnie jak zwykle narobią szkód? Od kiedy początek maratonu z burzami i ile potrwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od poniedziałku i na pewno przez ok. 3/4 dni się utrzymają choć kto wie czy nie dłużej, ale więcej szczegółów podam w niedzielę wieczorem w tygodniówce, zapraszam

      Usuń
  2. A temperatura jak to zwykle bywa w okolicach 30 stopni i więcej ;). Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń