piątek, 17 września 2021

W PRZYSZŁYM TYGODNIU EUROPĘ ZALEJE POTĘŻNY STRUMIEŃ ARKTYCZNEGO POWIETRZA

 

Tegoroczny wrzesień raczył nas do tej pory słoneczną pogodą i całkiem przyjemnymi temperaturami. Od czwartku aura zaczęła się jednak pogarszać, co jest dopiero wstępem do większych zmian, jakie dokonają się w kolejnych dniach. Spróbujmy teraz po kolei przeanalizować nadchodzące zmiany i spróbować odpowiedzieć na pytanie, jakie będą one miały dla nas skutki.

Dobrą i ciepłą pogodę, jaką mieliśmy od początku miesiąca, zawdzięczamy wyżowi, który przez kilkanaście dni stacjonował na wschód od nas, a konkretnie nad Ukrainą. Europa zachodnia w tym czasie była zdominowana przez niże. Taki rozkład ciśnienia prowadził do napływu w naszą stronę ciepłego i suchego powietrza. W ostatni czwartek nad Danią utworzył się płytki niż, wraz z systemem frontów atmosferycznych, które obecnie przechodzą nad Polską. Ośrodek niżowy przemieścił się na pogranicze Ukrainy i Białorusi. W tym samym czasie na dalekiej północy, w rejonie Arktyki zaczyna w naszą stronę rozrastać się potężny wyż. Te dwa ośrodki wspólnymi siłami kierują do nas coraz zimniejsze powietrze znad koła podbiegunowego.

Temperatura, jaka nas czeka, będzie nawet o ok. 8/10°C niższa od normy dla tej pory roku. Pokazuje to skalę nadchodzącego ochłodzenia, które okaże się naprawdę solidne. Gdyby taka sytuacja baryczna wystąpiła zimą, moglibyśmy się spodziewać spadków temperatury do ok. -25/-30°C. Jak widać na powyższej mapce, strumień lodowatego powietrza znad Arktyki, rozleje się w przyszłym tygodniu na całą Europę.

W weekend będzie nad nami stacjonował ostatni z całej palety frontów, które przechodzą nad Polską od czwartku. Za nim napłynie główny strumień lodowatego powietrza z dalekiej północy. Kiedy sięgnie nas wyż, opady zaczną zanikać, a temperatura systematycznie spadać. Czego zatem należy się spodziewać?

Ochłodzenie w zasadzie odczuwamy już teraz, ale tak naprawdę zimno zacznie się robić począwszy od niedzieli, kiedy w pełni dnia termometry wskazywać będą zaledwie ok. 8-12 st. C. Podobna sytuacja utrzyma się do połowy przyszłego tygodnia. W tym okresie co prawda opadów za wiele nie będzie, ale nie liczmy też na duże ilości słońca. Zalegać nad nami będzie wilgotne powietrze, w którym tworzyć się będą niskie chmury i mgły. Jednym słowem, typowa, listopadowa a nie wrześniowa jesień. Nocami w rejonach podgórskich możliwe będą spadki temperatury do ok. 0°C lub poniżej, ale to zależeć będzie przede wszystkim od stopnia zachmurzenia. Cieplej może się zrobić przed 25.09, ale raczej tylko przejściowo.

Źródło mapy: wxcharts.com


                                      ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.

 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz