Można by rzec, że w poniedziałek znaleźliśmy się w "oknie pogodowym", ponieważ przez ostatnie dni dominowało zachmurzenie i spore opady śniegu, którego najwięcej spadło na Podhalu, gdzie leży go już ok. 40-50 cm. Wiele wskazuje jednak na to, że tak dobrej pogody jak w dniu dzisiejszym nie doświadczymy w perspektywie co najmniej najbliższych siedmiu dni, a może nawet i dłużej. Już dzisiejszej nocy wkroczy do nas ciepły front z opadami, który będzie dopiero pierwszym z całej serii frontów, jakie nawiedzą nas w tym tygodniu. Przejdźmy jednak do tego, co będzie działo się we wtorek.
NOC
Wieczór jest na ogół pogodny, ale z każdą godziną zacznie przybywać chmur, z których w drugiej części nocy i nad ranem spadnie miejscami śnieg. Początkowo notować będziemy solidny mróz do ok. -12/-14°C w Karpatach i -5/-8°C w głębi regionu, ale w miarę upływu godzin nocnych zacznie robić się coraz cieplej. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie południowo zachodni.
WTOREK
Jutro w całym regionie dużo chmur, z jedynie lokalnymi przejaśnieniami. Ponadto pojawią się słabe i przelotne opady, zazwyczaj śniegu, ale w najniżej położonych miejscach może się również przytrafić deszcz ze śniegiem i deszcz, również marznący. Temperatura w porównaniu do poniedziałku wyraźnie wzrośnie i wyniesie maksymalnie ok. -1/+1°C. Wiatr powieje z zachodu, słabo i umiarkowanie, nieco mocniej lokalnie w Karpatach.
W środę pogoda bez większych zmian, w czwartek również ale zacznie wzrastać prędkość wiatru.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz