Tegoroczny marzec przynosi bardzo mało opadów, ale sama jego końcówka nadrobi te straty. Przed nami bowiem solidne załamanie pogody, które tak na dobrą sprawę rozpoczęło się we wtorek, ale w kolejnych dniach jeszcze bardziej się pogłębi.
Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie śródziemnomorski niż o bardzo ładnym imieniu Katharina. Układy docierające do nas z tamtej części Europy zawsze przynoszą dużo opadów. Latem jest to deszcz, natomiast w innych porach roku, w zależności od trasy przejścia takiego niżu, padać może również śnieg. W najbliższych dniach będziemy mieli pod dostatkiem jednego i drugiego.
Opady deszczu występują w tej chwili miejscami na południu regionu, ale z każdą godziną miejsc z deszczem będzie przybywać. Główna strefa opadów znajduje się obecnie nad Czechami i niebawem wkroczy nad Dolny Śląsk, a w godzinach nocnych przykryje niebo w całej centralnej i południowej Polsce. Chwilami opady będą obfite. Skupmy się jednak dokładnie na naszym regionie.
U nas zarówno w nocy, jak i jutro chwilami padać będzie ulewnie, z tym, że w czwartek począwszy od rejonów podgórskich opady zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem i w śnieg. Piątek i sobota to już przewaga tego typu opadów. Dopiero w niedzielę pogoda zacznie się poprawiać. Do tego czasu spadnie ok. 30-50 mm wody zarówno w postaci deszczu jak i śniegu. Ponadto utworzy się pokrywa śnieżna o grubości ok. 7-12 cm na nizinach i ok. 10-20 cm, lokalnie ok. 25 cm na Pogórzu. Śnieg będzie mokry i ciężki a więc może łamać gałęzie drzew i zrywać linie energetyczne. Na drogach zapanują bardzo trudne warunki.
Więcej szczegółów przedstawię jeszcze dziś przed wieczorną prognozą pogody, kiedy to na blogu ukaże się stosowne ostrzeżenie zarówno przed opadami deszczu jak i śniegu.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz