piątek, 4 czerwca 2021

NAD POLSKĄ ZALEGA POLARNA MASA POWIETRZA; DLACZEGO WIĘC JEST TAK CIEPŁO?

 


Jednym z ważniejszych elementów podczas tworzenia prognoz pogody, jest analiza trajektorii mas powietrza, czyli skąd nad dany obszar napływa powietrze. Dzięki temu można ocenić właściwości danej masy powietrza, co pomoże przy ocenie warunków pogodowych, jakie mogą mieć miejsce.

Nad Polskę od kilku dni napływa tzw. powietrze polarnokontynentalne. Obszarem źródłowym tej masy jest północny Atlantyk, a w najniższych warstwach troposfery nawet częściowo Arktyka. Powietrze, które do nas płynie pochodzi więc z chłodnych obszarów półkuli północnej. 

Dlaczego więc jest tak ciepło? 

Tutaj istotną rolę odgrywa słońce. Jak widzimy na grafice powyżej, masy powietrza płyną do Polski znad oceanu drogą okrężną przez Skandynawię i Rosję. Dzieje się tak, ponieważ muszą one obracać się zgodnie z ruchem wskazówek zegara wokół obszaru wysokiego ciśnienia. Przemierzając tysiące kilometrów nad lądem, powietrze nabiera cech kontynentalnych, a więc ulega osuszeniu. Im dalej na południe, tym operacja słoneczna jest silniejsza, co powoduje ogrzewanie tej masy, dlatego z każdym dniem robiło się u nas coraz cieplej. Gdyby niebo przykrywały chmury, z pewnością temperatur byłyby dużo niższe. Suche powietrze ma to do siebie, że szybko traci ciepło, dlatego noce są chłodne, ale równie szybko się nagrzewa za dnia. Tak jest latem, a zimą podobna sytuacja sprowadziłaby mrozy. Gdyby wyż miał nieco inne położenie, zaciągałby do nas powietrze bezpośrednio znad Rosji, lub nawet Azji i wtedy moglibyśmy mówić o typowym powietrzu kontynentalnym, co z pewnością przełożyłoby się na jeszcze wyższe temperatury. Przy napływie takiego powietrza w porze letniej możliwe są nawet upały, ale w mediach często słyszymy, że jak upał, to tylko powietrze z Afryki, co nie zawsze jest prawdą, szczególnie, że latem powietrze zwrotnikowe (z Afryki) dociera do nas najrzadziej.

Dziś w nocy i jutro nad obszar Polski napłynie porcja nieco bardziej wilgotnego powietrza. Część tej masy, po prostu skróci sobie drogę do Polski i zamiast płynąć tak jak dotychczas przez Rosję, przeleci przez Bałtyk, a więc nie zdąży do końca się osuszyć, dlatego dzisiejsza noc i sobota przyniesie nam miejscami deszcz i burze, ale szczegóły podam jeszcze dziś w prognozie.


                                                                    ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY. 

Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz