Ostatni tydzień października upłynął w towarzystwie suchej, słonecznej i ciepłej pogody. Można było poczuć oddech późnego, babiego lata. Wszystko wskazuje na to, że godziny takiej aury są już policzone, bowiem wielkimi krokami nadchodzą poważne zmiany. Co nas zatem czeka w nadchodzącym tygodniu? Odpowiedź w poniższej prognozie.
PONIEDZIAŁEK (01.11)
We Wszystkich Świętych utrzyma się dobra pogoda z co najwyżej niewielkim zachmurzeniem. Jedynie o poranku lokalnie mogą tworzyć się mgły, a po zachodzie słońca od zachodu i południowego zachodu postępować będzie wzrost zachmurzenia. To będzie ciepły dzień. Temperatura maksymalna wyniesie ok. 14/18°C, chłodniej tylko na krańcach południowo wschodnich regionu. Wiatr z kierunków południowych, słaby i umiarkowany, nieco mocniej powieje na obszarach podgórskich, gdzie da o sobie znać halny, zwłaszcza w Beskidach.
WTOREK (02.11)
Nocą z poniedziałku/wtorek wkroczy do nas aktywny front chłodny, dlatego pogoda się popsuje. Załamanie aury utrzyma się również w Dzień Zaduszny, kiedy musimy się spodziewać dużego zachmurzenia z lokalnymi przejaśnieniami. Ponadto w całym regionie wystąpią zarówno ciągłe jak i przelotne opady deszczu, niekiedy dość intensywne. Temperatura pójdzie wyraźnie w dół. Przeważnie odnotujemy ok. 6/8°C w Karpatach, do 10/12°C na pozostałym obszarze, ale niewykluczone, że na wschodzie regionu może być o ok. 1/2°C cieplej. Wiatr powieje ze zmiennych kierunków, słabo lub umiarkowanie, mocniej u podnóża gór,szczególnie Beskidów.
ŚRODA (03.11)
W środę pogoda ulegnie poprawie, choć gdzieniegdzie nie można wykluczyć słabego deszczu Temperatura również poszybuje nieco w górę i wyniesie maksymalnie ok. 10/14°C. Wiatr z kierunków południowych, ponownie silniejszy w Beskidach.
CZWARTEK (04.11)
W czwartek do naszego regionu dotrze kolejna fala przelotnych opadów deszczu, które chwilami mogą być obfite. W przerwach pomiędzy opadami możne też liczyć na chwile ze słońcem. Temperatura pozostanie jednak na dość wysokim poziomie ok. 10/13°C. Wiatr z kierunków południowych i wschodnich, słaby i umiarkowany, silniejszy w rejonach podgórskich.
PIĄTEK (05.11)
W piątek opadów już mniej, choć miejscami mogą się pojawiać. Nie liczmy też na jakieś duże ilości słońca. W powietrzu znajdzie się sporo wilgoci, dlatego nie zabraknie chmur i mgieł. Ponownie zrobi się chłodniej. Maksymalnie w ciągu dnia odnotujemy ok. 5/7°C u podnóża gór, do 8/10°C w głębi regionu. Wiatr zmieni kierunek na zachodni i północno zachodni i powieje słabo bądź umiarkowanie.
WEEKEND (06-07.11)
Koniec tygodnia powinien przynieść dobrą pogodę ze słońcem, ale przedpołudnia miejscami będą mgliste i pochmurne. Na termometrach notować będziemy przeważnie ok. 8/10°C, ale nocami powrócą przymrozki a w górach znowu zaznaczy się inwersja. W sobotę dokuczać może chwilami dość silny wiatr z zachodu.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz