Druga połowa listopada, to czas, kiedy wchodzimy w zaawansowaną jesień i coraz częściej myślimy o nadchodzącej zimie. Na razie w naszym kraju mamy typowe dla obecnej pory roku temperatury maksymalne, które wynoszą przeważnie ok. 5/10°C. Niewielki mróz pojawia się nocami i to tylko miejscami.
W Europie, są już jednak takie regiony, gdzie ujemna temperatura panuje przez całą dobę. Siarczysty mróz objął północną Rosję, gdzie za dnia temperatura nie wzrasta powyżej -15/-18°C a nocami zbliża się do -25°C. Im dalej na południe i zachód kontynentu, tym jest oczywiście cieplej, ale całodobowy mróz dociera już do wschodniej Białorusi, gdzie za dnia notujemy ok. -1°C.
W kolejnych dniach obecnego tygodnia zima zacznie wycofywać się z powrotem na wschód. Będzie to jednak proces przejściowy, bowiem w trzeciej dekadzie miesiąca ochłodzenie obejmie również Europę Środkową, w tym Polskę. Wtedy też na wschodzie kontynentu mróz da się już porządnie we znaki. W okolicach 25.11 w Moskwie, nawet za dnia możemy mieć nie więcej niż -8/-10°C. Niewykluczone, że bardzo mroźno zrobi się również w Mińsku.
Jeśli chodzi o Polskę, to na ten moment pewne jest, że wraz z nastaniem trzeciej dekady listopada, zacznie robić się coraz chłodniej. Na razie trudno jednak wyrokować, jak głębokie będzie to ochłodzenie i czy przyniesie nam pierwsze w tym sezonie opadu śniegu na nizinach. O wszystkim z pewnością będę informował na bieżąco.
Źródło mapy: windy.com
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz