Kończący się tydzień przyniósł przede wszystkim falę upałów, które okazała się tak silna, że padło wiele rekordów ciepła. Czy w kolejnych siedmiu dniach podobna sytuacja się powtórzy, czy też tym razem przyjdzie nam się zmierzyć z chłodami i deszczem? Odpowiedź znajdziecie w poniższej prognozie.
PONIEDZIAŁEK (04.07)
Tydzień powitamy dobrą i słoneczną pogodą z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Dopiero po południu i wieczorem może gdzieniegdzie popadać i zagrzmieć zwłaszcza na zachodzie regionu i w górach. Znowu pojawi się upał, ale już nie tak silny jak ostatnio. W pasie pomiędzy Krakowem a Tarnowem odnotujemy ok. 30/31°C, w innych miejscach termometry wskażą ok. 27/29°C. Wiatr zachodni i północno zachodni, słaby i umiarkowany. (Szczegóły odnośnie upału znajdują się w zakładce ostrzeżenia).
WTOREK (05.07)
We wtorek już od rana z południa i południowego zachodu zacznie nasuwać się strefa wielkoskalowych obfitych opadów deszczu zarówno o charakterze ciągłym jak i przelotnym, co oznacza pochmurny i bardzo mokry dzień. Lokalnie możliwe będą również burze. Temperatura w strugach deszczu sięgnie ok. 18/21°C. Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.
ŚRODA (06.07)
Opady deszczu potrwają do środowego poranka i przez ten czas spaść może ok. 20/40 mm wody, a lokalnie zwłaszcza w górach jeszcze więcej. W ciągu dnia w środę pojawią się rozpogodzenia, ale początkowo możliwe są jeszcze miejscami opady, których z każdą godziną powinno być coraz mniej. Temperatura zacznie piąć się w górę i sięgnie maksymalnie ok. 18/20°C na Podhalu i 22/25°C na pozostałym obszarze. Odczucie chłodu spotęguje jednak chwilami silniejszy wiatr z północnego zachodu.
CZWARTEK (07.07)
W czwartek co prawda możliwe są chwile ze słońcem, ale nie zabraknie też chmur, które przyniosą przelotny deszcz, oraz burze. W ich czasie popada oczywiście mocniej. Temperatura sięgnie maksymalnie ok. 18/23°C. Wiatr północno zachodni i zachodni, słaby i umiarkowany.
PIĄTEK (08.07)
W piątek przewaga zachmurzenia dużego z przejaśnieniami i miejscami przelotnymi opadami deszczu. Pod chmurami temperatura sięgnie co najwyżej 17/20°C na Pogórzu i ok. 21/22°C na pozostałym obszarze. Wiatr zachodni i północno zachodni, okresami nieco silniejszy.
WEEKEND (09-10.07)
Ostatnio mamy szczęście do pogody w weekendy, jednak wygląda na to, że w ten nadchodzący aura nie dopisze. Niebo zdominują bowiem chmury, z których często padał będzie deszcz, szczególnie w sobotę. Temperatura również nie zachwyci i bardziej będzie przypominać kwiecień, aniżeli lipiec. Przeważnie termometry wskażą ok. 15/20°C, z tym, że najchłodniej ma być w obszarach podgórskich a najcieplej w rejonie Tarnowa.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz