Spoglądając na dzisiejsze zdjęcie satelitarne Europy, można odnieść mylne wrażenie, że niemal cały kontynent został opanowany przez układy niskiego ciśnienia. Wszędzie bowiem, poza nielicznymi wyjątkami widać niebo szczelnie przykryte chmurami. W takiej sytuacji nie ma jednak nic dziwnego, bowiem o tej porze roku jest to całkowicie naturalne i nie jest akurat w tym przypadku związane z obecnością niżu, ale tzw. "zgniłego wyżu". W dalszej części artykułu postaram się opowiedzieć co nieco o tego typu ośrodkach wyżowych.
Zacznijmy od tego, że tzw. "zgniły wyż" rozciąga się w tej chwili ze wschodu na zachód Europy, w pasie od Rosji, przez centrum kontynentu, aż po Pireneje. Na tym obszarze obserwujemy charakterystyczne dla tego typu ośrodków niskie zachmurzenie warstwowe, nieraz w obecności mgieł. Na zdjęciu satelitarnym widzimy również pogrążoną w chmurach Polskę, ale opadów nie notujemy wiele. O tej porze roku w wyżach często dochodzi do tego typu sytuacji.
Dzieje się tak ze względu na słabszą niż latem operację słoneczną, oraz na zalegającą w powietrzu polarnomorskim wilgoć. Jako, że w wyżu powietrze osiada, to przy powierzchni ziemi, lub nieco nad nią (w zależności od tego, na jakiej wysokości przebiega granica inwersji) tworzą się chmury, gdyż słońce nie jest w stanie wystarczająco osuszyć mas powietrza. Latem w takiej sytuacji doszłoby do konwekcji i powstania wysoko nad naszymi głowami chmur kłębiastych.
Zgniłe wyże występują najczęściej w okresie od września do marca i mają negatywny wpływ na samopoczucie człowieka, ze względu przede wszystkim na bardzo ponurą i pochmurną aurę. Plusem takiego wyżu jest to, że notujemy niewielkie różnice temperatury pomiędzy dniem a nocą. Gdyby nie kołderka z chmur, to panowałyby siarczyste mrozy, a dzięki temu możemy ich uniknąć.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz