Choć w marcu przypada zarówno początek wiosny meteorologicznej, jak i astronomicznej, oraz kalendarzowej, to pogoda nie zawsze dopasowuje się do tego schematu i często raczy nas jeszcze zimowymi akcentami. Jest to ta gorsza strona marca, natomiast miesiąc ten posiada jedną wyjątkową zaletę, która od początku istnienie planety jest niezmienna. Chodzi o długość dnia, którego w marcu przybywa najszybciej spośród całego roku.
Z pewnością zauważyliśmy, że dzień stał się już wyraźnie dłuższy. Jutro (04.03) w Krakowie słońce wzejdzie o godzinie 6:16 a zajdzie o 17:27, co oznacza, że dzień będzie trwał 11 godzin i 10 minut. Dwudziestego marca przypada moment równonocy, kiedy to na całej Ziemi dzień będzie trwał w przybliżeniu ok. 12 godzin. Oznacza to, że do tego czasu zyskamy jeszcze ok. 50/60 minut dnia, a na tym nie koniec, bowiem w ostatnim dniu miesiąca dzień będzie trwał już w naszym regionie ok. 12 godzin i 50 minut, co oznacza, że począwszy od dzisiaj przybędzie go o ok. 100 minut.
Zdecydowanie najszybciej dnia przybywa na północy Polski. O ile jutro w Gdańsku (04.03), będzie on trwał ok. 11 godzin i 1 minutę, to już 31 marca potrwa aż 13 godzin, a więc tu wydłuży się on aż o dwie godziny.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz