Lipiec w tym roku jest ciepłym i na ogół pogodnym miesiącem, jedynie od czasu do czasu przechodzą burzowe fronty. W kolejnych dniach poczujemy na własnej skórze jak gorąco potrafi być o tej porze roku. Lipiec zafunduje nam bowiem temperatury, jakich w tym roku jeszcze nie było. Wszystko za sprawą bardzo gorącego powietrza, które napłynie do nas z południa Europy.
W tamtej części naszego kontynentu temperatury przekraczają w tej chwili 40 st. C, dochodząc na południu Hiszpanii do 45 st. C. Podobnie jest we Włoszech, a zwłaszcza na Sardynii. Żar leje się z nieba również na Bałkanach, gdzie słupki rtęci wskazują 35-40 st. C. Fala tego niezwykle rozgrzanego powietrza rozlewa się na północ i w weekend dotrze do Polski. U nas oczywiście aż tak gorąco nie będzie, niemniej jednak temperatura ma szansę wzrosnąć do 35-36 st. C. Tyle wskażą termometry w sobotę na zachodzie kraju a w niedzielę na wschodzie. A co czeka nasz region?
Małopolska również doświadczy trudnego do zniesienia upału. W sobotę nasze termometry wskażą 28-32 st. C, ale już w niedzielę odnotujemy nawet 30-34 st. C. Tak duży upał potrwa jednak tylko dwa dni i w nowym tygodniu słupki rtęci wskażą już znacznie przyjemniejsze wartości.
Podczas weekendu w naszej części Europy temperatura będzie nawet o ok. 10-12 st. C wyższa niż wynika to z normy dla tej pory roku. Doskonale widać to na powyższej mapce.
Źródło mapy: wxcharts.com
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz