Poprzednie lata przyzwyczaiły nas do ciepłych okresów i wysokich temperatur, które pojawiały się już w kwietniu. W tym roku jest zupełnie inaczej, ale wygląda na to, że przed nami jeszcze dwa chłodniejsze dni, a później nastąpi wyraźne ocieplenie. Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym dochodzi do przebudowy barycznej, która sprzyjać będzie napływowi gorącego powietrza z południa kontynentu. Na Oceanie Atlantyckim tworzy się pokaźnych rozmiarów niż, natomiast strefa wysokiego ciśnienia przemieszcza się na wschód. Jest to idealny przepis na wysokie temperatury o każdej porze roku. Widoczne zmiany rozpoczną się od niedzieli, kiedy to w wielu miejscach Polski będzie pogodnie i zacznie wzrastać temperatura, która tego dnia na zachodzie kraju sięgnie 23/24°C. W naszym regionie na termometrach zobaczymy ok. 18/21°C, ale w kolejnych dniach gorąca masa powietrza ogarnie całą Polskę i temperatury jeszcze wzrosną. W Małopolsce najcieplej zapowiada się wtorek, kiedy to termometry mogą pokazać ok. 24/28°C, ale duża ilość słońca może sprawić, że zrobi się jeszcze ciut cieplej. Dodatkowym czynnikiem mogącym podnieść temperaturę, będzie wiatr halny, który zacznie wiać już od niedzieli. Po tak długim okresie chłodów, z pewnością odczujemy szok termiczny. Gorąc opanuje też m.in Bałkany. Tak wysokie temperatury potrwają zaledwie kilka dni i jeszcze przed 15 maja front burzowy sprowadzi ochłodzenie.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Czy burze przy tym froncie będą gwałtowne?
OdpowiedzUsuńNa ten moment za wcześnie aby coś powiedzieć jak ten front będzie aktywny. Na pewno będę się przyglądał sytuacji i jak miałoby się coś niepokojącego dziać poinformuję Was z odpowiednim wyprzedzeniem
Usuń