Europa zachodnia przeżywa najtragiczniejszą powódź od pokoleń. Do tej pory potwierdzono śmierć ponad stu osób, a tysiące jest zaginionych. Najgorsza sytuacja ma miejsce w Niemczech, ale bardzo źle jest również w Belgii i Holandii. Tegoroczne lato w Europie, niewątpliwie przejdzie do historii, jako wyjątkowo tragiczne. W osobnym artykule postaram się przedstawić bardziej szczegółowy raport z tego kataklizmu, tymczasem przejdźmy do pogody na weekend, który do spokojnych raczej nie będzie należał. Oto szczegóły.
SOBOTA
W sobotę pojawią się oczywiście przejaśnienia i rozpogodzenia, ale nie zabraknie także opadów i burz, których może być całkiem sporo. Zjawiska cechować będzie podwyższona aktywność elektryczna a głównym zagrożeniem z ich strony będzie ulewny deszcz. Znów może dochodzić do podtopień i powodzi błyskawicznych. Niektóre burze mogą również przynieść grad i mocniejszy wiatr do 60-80 km/h. To będzie ciepły dzień. Odnotujemy ok. 22/24°C u podnóża gór, do 25/28°C na pozostałym obszarze. Wiatr powieje słabo i umiarkowanie z kierunków północnych i wschodnich.
NIEDZIELA
W tym dniu przewiduję zachmurzenie duże z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Po raz kolejny przechodzić będą przelotne opady deszczu, połączone niekiedy z burzami, które znów mogą być silniejsze i przynosić ulewy, grad i silny wiatr. Zrobi się odrobinę chłodniej. Odnotujemy ok. 20/25°C. Wiatr z kierunków północnych, okresami może być nieco silniejszy.
Pewnie większość z nas ma już dość ciągłych burz i ulew, więc mam dobre wiadomości. Przyszły tydzień przyniesie w końcu spokojniejszą aurę. Szczegóły w niedzielę wieczorem.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz