Pewnie niektórzy z Was zastanawiają się, w jaki sposób tworzy się prognozy pogody. W tym artykule ujawnię Wam kilka sekretów, a także zdradzę, jak to wygląda w moim przypadku.
Zacznijmy od tego, że przepowiadane pogody w naszych szerokościach geograficznych, czyli w strefie klimatu umiarkowanego przejściowego, jest niezwykle trudnym wyzwaniem. Dzieje się tak ze względu na dużą dynamikę pogody, która w ciągu jednego dnia potrafi się zmienić kilkakrotnie. Gdybyśmy mieszkali np.w strefie równikowej, prognozy pogody nie byłyby nam w ogóle potrzebne. Przez cały rok, codziennie panuje tam taka sama aura. W ciągu dnia jest gorąco, do południa świeci słońce a po południu pada obfity deszcz i przechodzą burze. U nas sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, chociażby ze względu na występowanie kilku pór roku. Na nudę zatem narzekać nie możemy, co ja osobiście bardzo lubię w naszym klimacie.
Jak zatem powstaje prognoza pogody?
Współczesna meteorologia oparta jest przede wszystkim na modelach numerycznych, które dostarczają szereg bardzo potrzebnych danych, zebranych m.in przez satelity meteorologiczne. Na podstawie wyliczeń tych modeli, każdy synoptyk tworzy prognozę. Potrzeba tutaj dokładnej analizy wielu parametrów. Trzeba też pamiętać, że chociaż dostępnych jest kilkanaście różnych modeli matematycznych, to nie ma jednego, który byłby najlepszy i miał 100% sprawdzalności. Ważne jest zatem przeanalizowanie większości z nich i poznanie każdego, bowiem są modele, które lepiej radzą sobie z temperaturą, ale też i takie, które lepsze są w opadach, czy w zachmurzeniu. Po dokładnej analizie, osoba sporządzająca prognozę, musi wyciągnąć odpowiednie wnioski i starać się tak to "posklejać do kupy", aby prognoza była jak najbardziej trafna. W naszym klimacie jest to trudne, ponieważ pogoda jest tak zmienna, że ten sam model może w ciągu jednej doby wyłożyć nam kilka bardzo różniących się od siebie wersji prognozy i to na następne 24 godziny, nie mówiąc już o dłuższym przedziale czasowym. Zawsze więc, trzeba brać pod uwagę pewien margines błędu wynikający z samych wyliczeń modeli, jak i osoby, która tworzy prognozę. Wystarczy bowiem, że przeoczy ona, albo źle zinterpretuje jeden element i prognoza może się posypać. Nie zawsze też należy do końca ufać modelom, więc czasami synoptyk musi mieć po prostu nosa i wybrać tą najwłaściwszą według niego wersję, choć nigdy nie ma 100% pewności. Ważne jest, aby być na bieżąco z kolejnymi wyliczeniami modeli. Nie da się bowiem stworzyć w miarę wiarygodnej prognozy, jeśli np. przez tydzień nie spoglądamy w najnowsze wyliczenia, a po tym czasie chcemy zrobić prognozę. Jest to możliwe jedynie w sytuacji, gdy pogoda przez dłuższy czas jest bardzo stabilna.
Kolejnym elementem, które trzeba opracować, są zdjęcia satelitarne, oraz radarowe całej Europy. Trzeba po prostu wiedzieć, co dzieje się naokoło, i jaki może mieć to wpływ na pogodę u nas. Bardzo ważnym elementem jest również analiza map synoptycznych, czyli takich, które przedstawiają rozkład wyżów i niżów. Istotną rolę odgrywa też nieustanna obserwacja pogody, oraz znajomość zjawisk i pojęć meteorologicznych.
Przygotuję Wam niebawem jeszcze jeden wpis poświęcony prognozom pogody, a przeczytacie w nim o sprawdzalności prognoz, oraz o tym, czy warto ufać prognozom długoterminowym.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz