Ten sam front atmosferyczny, który wczoraj sprowadzał nam burze, do wschodniej Polski zaciągnął bardzo gorące powietrze, dzięki czemu na Lubelszczyźnie odnotowano nawet 30°C. Oznacza to, że została osiągnięta umowna granica od której w naszym klimacie mówimy o upale. Ograniczył się on co prawda tylko do niewielkiej części wschodniej Polski, ale oficjalnie możemy powiedzieć, że w tym roku pierwszy upał pojawił się w naszym kraju 9 czerwca, czyli najpóźniej od 2010 roku a stało się to w Puławach, gdzie odnotowano 30.6°C. Bywały jednak lata, że nadchodził on dużo później, ale zdarzały się też i takie, kiedy zjawiał się znacznie wcześniej.
Statystycznie pierwsze osiągnięcie lub przekroczenie 30°C ma miejsce najczęściej pomiędzy ostatnią dekadą maja, a pierwszą dekadą czerwca. Z reguły upał pojawia się najpierw na zachodzie, albo na południu, a więc w tym roku jest nieco inaczej. Rok temu pierwszy upał zawitał do nas 11 maja, kiedy to w Słubicach zmierzono 30.5°C. Z kolei dwa lata temu pierwsza trzydziestka w sezonie zawitała do Tarnowa, ale stało się to dopiero 7 czerwca. Tarnów otworzył sezon upałów w Polsce także w 2010 roku, kiedy to, podobnie jak obecnie, pojawił się on 9 czerwca a odnotowano wtedy 31.4°C. Były też i takie lata, kiedy pierwszy upał nadszedł już w kwietniu. Tak było w 2012 roku, kiedy to 28 kwietnia w Słubicach zmierzono 31.6°C. Dla odmiany w 2008 roku pojawił się on po raz pierwszy dopiero 22 czerwca.
Wczorajszy upał ograniczył się tylko do niewielkiego skrawka Polski, gdyż nad pozostałe regiony front zaciągał chłodniejsze powietrze. W tej chwili główny strumień gorącego powietrza odsunął się nad Białoruś i Ukrainę i to tam temperatura na znacznym obszarze przekracza 30°C. W Polsce na razie nie zanosi się na ogólnokrajową falę upałów, która objęłaby znaczną część kraju i potrwała co najmniej kilka dni, niemniej jednak oficjalnie pierwszy upał w naszym kraju już za nami.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz