Już niebawem, bo dokładnie 1 grudnia rozpocznie się w meteorologii zima. Być może słyszeliście w mediach informacje o nadciągających siarczystych mrozach w drugiej połowie zbliżającego się tygodnia, które ma sprowadzić wyż znad Rosji. Rzeczywiście, ten ośrodek zawładnie pogodą w naszej części Europy, ale czy rzeczywiście czeka nas sroga zima na początku grudnia? Przekonajmy się.
PONIEDZIAŁEK (28.11)
W poniedziałek co prawda chmur na niebie nie zabraknie, ale jest też szansa na sporą ilość rozpogodzeń. Miejscami jednak zalegać będą gęste mgły i zamglenia, ograniczające widoczność do ok. 100-200 m. Temperatura maksymalna sięgnie ok. 2/4°C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo wschodni.
WTOREK (29.11)
Tego dnia najwięcej słońca pokaże się na Pogórzu Karpackim. W innych miejscach przeważać będą niskie chmury i marznące mgły ze słabymi opadami śniegu. Temperatura najwyższą w rejonach podgórskich, gdzie odnotujemy ok. +2/+3°C. Na pozostałym obszarze nie będzie więcej niż -1/0°C. Wiatr z kierunków wschodnich, słaby i umiarkowany.
ŚRODA (30.11)
W środę ponownie najwięcej słońca zobaczymy w Karpatach, natomiast gdzie indziej znów przewaga niskich chmur i mgieł. Temperatura również najwyższa na południu regionu, gdzie odnotujemy ok. 1/3°C, na pozostałym obszarze utrzyma się lekki mróz do -2/0°C. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni.
CZWARTEK (01.12)
Grudzień powitamy pogodą pochmurną i mglistą. Szansa na słońce rysuje się już tylko w Tatrach. Ponadto możliwe są miejscami niewielkie opady śniegu, lub deszczu i deszczu ze śniegiem. Temperatura w ciągu dnia wzrośnie maksymalnie do ok. -2/+2°C. Wiatr nadal powieje ze wschodu, słabo i umiarkowanie.
PIĄTEK (02.12)
W piątek podobny typ pogody, a więc przewaga chmur i mgieł, a szansa na słońce rysuje się tylko w Tatrach. Gdzieniegdzie możliwe są niewielkie opady śniegu, ze względu na temperaturę, która nie przekroczy -2/0°C. Wiatr wschodni i północno wschodni, słaby i umiarkowany.
WEEKEND (03-04.12)
Weekend nie przyniesie większych zmian pogody, ale nie jest wykluczone, że w niedzielę wkroczy front z opadami i cieplejszym powietrzem, choć nie jest to do końca pewne. O wszystkim na pewno będę informował w codziennych prognozach.
Wiele wskazuje na to, że zachmurzenie uchroni nas przed silnymi spadkami temperatury nocami, a więc nie taki diabeł straszny jak go malują media.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz