W piątek od zachodu zaczęliśmy się stopniowo dostawać pod wpływ frontu atmosferycznego i płytkiej zatoki niżowej, stąd wzrost zachmurzenia, aż do wystąpienia opadów. Wspomniana zatoka będzie kształtowała pogodę również przez część weekendu. A co jeszcze nas czeka?
SOBOTA
W sobotę niebo szczelnie przykryją chmury i raczej nie ma szans na przejaśnienia. Ponadto od rana do wieczora padał będzie deszcz zarówno o charakterze ciągłym jak i przelotnym. Najwięcej opadów pojawi się w rejonach podgórskich. Deszczowa będzie również noc z soboty/niedzielę. Przez ten czas spadnie ok. 10-20 mm, a w Karpatach ok. 30-40 mm wody (Szczegóły w zakładce ostrzeżenia). Wysoko w górach spadnie śnieg. Temperatura pójdzie w dół i w najcieplejszej chwili dnia sięgnie co najwyżej 7/8°C u podnóża gór i ok. 9/11°C na pozostałym obszarze.
NIEDZIELA
W niedzielę nadal sporo chmur, szczególnie na Pogórzu i wschodzie regionu, gdzie początkowo może jeszcze przelotnie popadać. W miarę upływu dnia opady zaczną zanikać. Temperatura bez większych zmian, sięgnie maksymalnie ok. 7/10°C. Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.
Od poniedziałku znowu coraz cieplej i więcej słońca, ale szczegóły odnośnie nowego tygodnia przedstawię jak zwykle w niedzielę.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz