.png)
Po niezwykle ciepłym samym początku miesiąca, obecnie temperatury wróciły do normy i bardziej przypominają jesień. To jednak nie koniec ochłodzenia, ponieważ przed nami napływ arktycznego powietrza, które sprawi, że nocami pojawią się nawet przymrozki. Zapraszam na szczegóły.
SOBOTA
Pierwszy dzień weekendu zapowiada się nie najgorzej. Co prawda na niebie pojawią się chmury, z których może nawet gdzieniegdzie spaść słaby deszcz, ale nie zabraknie też rozpogodzeń. Więcej opadów pojawi się dopiero wieczorem i w nocy z soboty/niedzielę. Temperatura w ciągu dnia całkiem przyzwoita. Odnotujemy maksymalnie 17-20 st. C. Dokuczał będzie jednak dość silny wiatr z zachodu, osiągający w porywach 50-60 km na godz.
NIEDZIELA
W niedzielę rano i przed południem dużo chmur i opady deszczu, a na Podhalu przejściowo możliwy jest również deszcz ze śniegiem, a wysoko w Tatrach śnieg. W drugiej części dnia opady zaczną zanikać i pojawi się coraz więcej rozpogodzeń. Zrobi się zimno. Temperatura sięgnie co najwyżej 9-10 st. C w Karpatach i 11-13 st. C w głębi regionu. Odczucie chłodu spotęguje chwilami silniejszy wiatr z północy osiągający w porywach 50-60 km na godz.
W nocy z niedzieli/poniedziałek możliwe spadki temperatury do 2-3 st. C (przy gruncie do ok. -1), a w rejonach podgórskich do -1/0 st. C.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właściciela bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratora to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz